KSIĘGA GRÓŹB
MOWY PRZECIW SAMARII, JEROZOLIMIE I NARODOM POGAŃSKIM
Zagadka Edomitów typem kary narodów*
34 5 Zaiste, mój miecz upoił się na niebiosach; oto spadnie na Edom, na lud, który przeznaczyłem na potępienie.
6 Miecz Pana* spłynął krwią, pokryty jest tłuszczem, krwią jagniąt i kozłów, tłuszczem nerek baranich. Bo Pan święci ofiarę w Bosra, wielką rzeź obrzędową w kraju Edomitów.
7 Jak bawoły ludy padają, i naród mocarzy - jak woły. Ich ziemia opiła się krwią, proch jej nasiąknął tłuszczem.
8 Bo to dla Pana dzień pomsty, rok odwetu dla Obrońcy Syjonu.
9 Potoki Edomu obrócą się w smołę, a proch jego w siarkę; ziemia jego stanie się smołą płonącą*.
10 Nie zagaśnie ni w nocy, ni w dzień, jej dym wznosić się będzie ciągle*. Kraj pozostanie opustoszały z pokolenia w pokolenie, po wiek wieków nikt go nie przemierzy.
11 Pelikan i jeż go posiądą, puchacz i kruk go zamieszkają; Pan rozciągnie nad nim sznur nicości i ołowianki opustoszenia*.
12 <Kozły się w nim zadomowią>*. Nie będzie jego dostojników ani królestwa tam nie obwołają, wszyscy jego książęta będą niczym.
13 Ciernie wyrosną w jego pałacach, pokrzywy i osty w jego warowniach; będzie to nora szakali, dziedziniec strusich samic.
14 Zdziczałe psy spotkają się z hienami i kozły będą się przyzywać wzajemnie; co więcej, tam Lilit* przycupnie i znajdzie sobie zacisze na spoczynek.
15 Tam się wąż gnieździć będzie i znosić jaja, wysiadywać młode i zgarniać je pod swój cień. Tam i sępy się zlecą, nie będą patrzeć szukając jeden drugiego.